Z rozmów przy stemplowaniu
Moglibyśmy na przykład wskazać, że teoria Darwina tłumaczy, jak niższe formy życia ewoluują w wyższe, wobec czego całkiem rozsądna wydaje się przemiana człowieka w orangutana (który pozostał jednak bibliotekarzem, jako że nie ma formy życia wyższej niż bibliotekarz).

Terry Pratchett - Nauka Świata Dysku I


poniedziałek, 31 stycznia 2011

Napisy na ławkach ...



niedziela, 30 stycznia 2011

Handel wymienny ...

Monia skręciła Martynie dreda. Na pytanie "Ile płacę?" odpowiedziała takim oto Esemesem (cytuję)

"Albo 10 zł. albo jakiś sos do makaronu, pół słoiczka proszku do prania i dwa bilety ulgowe :*"

(koniec cytatu)

piątek, 28 stycznia 2011

Rewelacje...

Kolokwium z RODa, Pani Doktor rozdała część praktyczną.
Pani Doktor: Czy są jakieś pytania?
Ula: A o co chodzi w pierwszym pytaniu? Opisz drugi poziom UKD ze względu na JIW?
Pani Doktor: Chodzi o języki informacyjno-wyszukiwawcze
Ula: Aha *zabiera się do pisanie*

~~~~~~

Poranne przemyślenia Gadzika
Myśl nr1: Nigdy nie wyobrażałam sobie tak posiadania własnego pasożyta.
Myśl nr2: Nie sądziłam, że będę żyła z moim pasożytem w symbiozie!!

~~~~~~
Egzamin z JIW. Pytania już rozdane, kto jeszcze może to się konsultuje.
Katerinka: Kaja, co to są determinanty?
Kaja: Kurwa, co?! MNIE się pytasz?!
~~~~
Egzamin zaczęliśmy o 9:35
Kaja: *świadoma swojego poziomu (nie)wiedzy* No to tak ... hmmm, dziewczyny o 10:00 wychodzimy bo muszę się jeszcze pouczyć na terminologię ...
~~~~

Z Fejsbuka
Gacia: Dzisiejszego egzaminu nie zdam nie dlatego, że nie potrafiłam odpowiedzieć na pytania. To po prostu moja podświadomość kazała mi napisać tak mało, żebym mogła iść do Pana Wiesława na egzamin ustny ;).
Gadzik: Oj Gaciu... Tobie życie nie miłe! A w ogóle to ja nie wiem czy on dotrwa do poprawki, bo jak go zaleje wiadro wody, którą nalał Bartuś do swojego egzaminu to może tego nie przeżyć :P
Gacia: Ehh, nawet nie wiesz jak ja liczę na to wiadro wody Bartka, kurde, ale mógł jeszcze "troszkę" dopisać, takie np. tsunami to by go już na pewno porwało ;P
Gadzik: No tsunami to nawet Obama nie pokonał w "2012" :D
Gacia: Jak ja kocham ten film xD. No i Obama nie, ale Chuck Norris już tak, wiadomo, że Chuck jest dużo bardziej zajebisty, sam fakt, że jego mi nie podkreśla, a Obamę tak, już o czymś świadczy ;P. no więc B. pewnie bliżej do Norrisa.
Gadzik: Czyli to znaczy, że nawet tsunami zawarte w tych wszystkich kartkach go nie zabije... cóż...
Gacia: Ale może podtopić ;P? 
Gadzik: Może po 5 pracy uzna, że ma dość wody i wstawi wszystkim trzy :D:D:D
Gadzik: Coś trzeba mieć, prawda? :D   

czwartek, 27 stycznia 2011

Egzamin ... już jutro jest egzamin ... sram ogniem bez granic ... bo egzamin jutro jest ...

Rozmowy Fejsbukowe, Gadugadowe ...
Post będzie uzupełniany o nowe "przemyślenia" :P

Gacia: Kasia to weź mi wyślij na maila materiały z tamtego roku :)
Katerinka: a magiczne slowo ;P?!
Gadzik: Migiem!
Gacia: Hokus Pokus, Czary Mary, wysyłaj mi te materiały!  

~~~~~~

Iwona: Daj spokój, dajesz radę. Mnie wystarczyło 6,5 miesiąca na studiach żeby po miesiącu nieróbstwa mieć dość. To do mnie niepodobne, żeby mnie cokolwiek chciało się robić. Dlatego wam: INiBowcom tak zazdroszczę... :)
Gadzik: To nie to, że nam się chce:P To jest to, że my musimy ;) Bo jak nie my to kto? :P Ktoś musi być solą tych bibliotek :D  

~~~~~~

Gadzik: O! Wszyscy na fejsie siedzą! 
Kaja: Bo wszyscy się uczą...

~~~~~~

Smuteczek: Ja chcę funkcje języka naturalnegoooo ;-P
Katerinka: nie chcesz - uwierz mi! :P 
Smuteczek: chcę... nie ważne jakie będzie pytanie ... ja mu je wypiszę!
Katerinka: ja mu napisze ze go lubie i ma dac mi 5 za piekne oczy i krotka spodniczke ;]
Smuteczek: yeah dorzuć dekolt...
Katerinka: postaram sie ;P postarajcie sie rowniez to moze zaliczymy ;P u tajgera sie to sprawdza ;)
Nika: Ale chyba nie na pisemnym:-P
Smuteczek: ona załączy swoje photo ;-P
Katerinka: dokładnie i numer ;D
Nika: Sposób na kodowaną pracę:-P
Kropka: Dobry sposób nie jest zły :P
Karolina P.: przerwy to ja sobie robię na naukę :P      

~~~~~~

O czym teraz myślisz?
Kaja
uczy się ze ściąg ... tylko tyle mogę teraz zrobić ... kurwakurwakurwa
Gacia
Uczy się z tych samych ściąg co Kaja
Mrozia
Uczy się ze swoich notatek (a nie ze ściąg jak Kaja i Gacia) choć zastanawia się jak potem w nich coś znajdzie skoro teraz ich nie ogarnie...
Smuteczek
Wiesławie, spotkamy się w marcu...
~~~~~~ 
Gacia: Zamiast: "Pani z ostatniej ławki, pani ma chyba ściągę" będzie "ściągi z ostatniej ławki, wy chyba macie człowieka"

ke???!!!


Kaja 16:25:09
tego jeszcze chce
Kaja 16:25:17
to pod tą kreską
Gacia 16:27:11
Klasaurus?? To już równie dobrze mogłabym tam zobaczyć Tyranozaurusa, nie byłabym mniej zdziwiona...
Ja 16:27:28
xDDDDDD

środa, 26 stycznia 2011

Z rozmów na Dropboxie ...


[jeżeli ktoś jeszcze nie wie to mówię - jak się kliknie na zdjęcie to ono się powiększy ;P]


Zgadnij, czyja to stolica...

- Gdzie jest Kopenhaga?
- W Danii
- O kurwa, a ja dałam poddział wspólny dla Szwecji !!!
- No bo Kopenhaga jest w Szwecji!
- W DANII!
- ... O KURWA!
- A Bruksela?
- W Belgii
- Cholera jasna, wpisałem Holandię
- A ja dałam Kraje Beneluksu ...
- Coś mi się zdaje, że UKD to mały pikuś przy tym, że jesteśmy dupy z geografii ...
- ...


PS. Dziękuję wszystkim, którzy wysłali Esemesa na bloga i poświęcili całe 1,23 zł. - do kolejnego etapu jednak "Z rozmów przy stemplowaniu..." się nie zakwalifikowało, a szkoda bo ocieka zajebistością ;) Może kiedyś się uda, może za rok :) Enjoy! ;P

wtorek, 25 stycznia 2011

Gacioprzemyślenia, czyli jak tworzą się filozofie ...

Czas odmienić wasze życie!
 Jadę sobie dzisiaj tramwajem, przede mną wizja zaliczania ROD-a i egzaminu z dziejów więc w głowie kotłują mi się takie myśli "Dziwne, jestem spokojna, a powinnam się stresować. Czy ja się stresuję? Nie, nie, nie, nie, nie, nie. Hmmm, wymieniłam "nie" sześć razy... a że podwójne zaprzeczenie daje potwierdzenie to mam 3 x tak.. kurde, to znaczy, że jednak się stresuję! Chociaż chwilka, w niektórych przypadkach podwójne potwierdzenie daje zaprzeczenie więc mam 1 tak i 1 nie, a + i - daje -... czyli jednak nie. Uff... a już się bałam, że się stresuje."

I jeszcze coś, co się na Gacię w ubikacji gapiło ... to nie było przyjemne gapienie :P


Co pani ostatnio czytała?

Kaja: Weź, jak ona mnie zapyta, co ostatnio czytałam to co jej powiem?! Że "Słowa kluczowe" Babika?
Monia: Zawsze możesz coś wymyślić
Kaja: Taak ... "Bo wie pani to jest bardzo wartościowa książka, taka o życiu ..."
Monia: Nie, po prostu powiesz, że "Słowa kluczowe" ukazują nasze społeczeństwo poprzez pryzmat epok, nawiązuje do historii oraz spekuluje na temat przyszłości w naszym świecie ...
Kaja: ... tak, to właśnie powiem xDDD

Przy przykładach z UKD ...

Pani Doktor: Przy tablicy rozwiewają się wszystkie wątpliwości. Następuje iluminacja po całkowitym zaćmieniu.
~~~~
Mrozia: Ogólnie miałabym ten przykład dobrze gdyby nie to ... że go zjebałam ...
~~~~
Omawiamy przykład z wahadłowcem
Mrozia: Nie umiałam tego znaleźć. Wpisywałam "waCHadłowiec" i nie było. No patrzcie *bierze tablice i szuka*
Sosnów i Grzybek:... ale wahadłowce pisze się przez "h" ...
Mrozia: ... NO NIE PIERDOLCIE! ... FAKTYCZNIE! ... tajemnica rozwiązana!

poniedziałek, 24 stycznia 2011

Sposób na dzieje ...

Alina: My mamy z Monią plan na egzamin!
Kaja: Jaki?
Monia: Obojętnie jakie pytanie mi zada to mówię o Mironie Białoszewskim ...
Alina: ... a ja o Gombrowiczu!
Kaja: To naprawdę dobry plan
Monia: Jak mi zada pytanie o Młodą Polskę to jej powiem: "Młoda Polska była, a Miron Białoszewski ..."

niedziela, 23 stycznia 2011

Przedsesyjnie...

Bartek chwali się 5-tką z OMDI
Bartek: nawet nie musiałem ust otwierać!
[wersja ocenzurowana! wersję nieocenzurowaną znają wszyscy :P]
~~~~
W kolejce po wpisy z wykładów, Bartek już wpis dostał i rozłożył sie na dwóch stolikach.
Gacia: Bartek jest w siódmym niebie, rozłożył sie jak na chmurce ;D.
~~~~
Bartek: W kolejce u ROD-a stałem ...
Gacia: Stałeś w kolejce po urodę ;P?

wtorek, 18 stycznia 2011

Mini Gadzikopak


Tak, moi drodzy. Dochodzi nawet do tego, że Gadzik ma własnego paka na tym blogu ;P

Martyna pogłaskała Gadzika po głowie i cofnęła rękę.
Gadzik: *z prośbą w oczach* Pomiziaj mnie jeszcze!
Martyna: Naprawdę chcesz? Przecież człowieki tego nie lubią!

~~~~

Zagadka: Dlaczego od tygodnia Gadzik ma temperaturę w okolicach 36.0?
Odpowiedź: Przecież gady są zmiennocieplne!

~~~~
Rozmowa o tym co kupić Martynie na urodziny.
Kaja: Kupmy kilka lasek dynamitu i podłóżmy pod 314. Zrobimy taki happening! Martyna się ucieszy!

~~~~

Ola Z.: *z żałosną miną, po tym jak się dowiedziała, że Gadzik chce wybrać inną specjalizację, niż zamierzała początkowo i umówiła się na nią z Olą właśnie* Zdradziłaś mnie! Oddawaj notatki!
(pragnę nadmienić, że Gadzik miała wtedy od Oli notatki z 3 przedmiotów i bardzo jej na nich zależało:P)

~~~~

Pan Profesor: Że "Historia" z dużej litery to rozumiem, ale "książka" z dużej? "Jej wysokość Książka", tak?

~~~~

W stołówce
Bernadetta: Zejdziemy tutaj po zajęciach, trzymajcie glebę ... to znaczy teren!


Libro - hurtownia taniej książki!

Link niesponsorowany :P Nie ponoszę żadnych korzyści majątkowych z powodu jego rozpowchrzeniania :P Mam po prostu dobre serduszko i chcę koledze pomóc ;)

Zapraszam wszystkich pod ten link. Znajdziecie tam książki po na prawdę okazyjnych cenach. Obecnie na Allegro nie wystawione są wszystkie książki, które hurtownia oferuje, ale posiadam katalogi z pełną ofertą i jeżeli jest ktoś zainteresowany bardziej to złapcie mnie na uczelni, a dam wam obejrzeć :P A tutaj katalog zdigitalizowany (:P) do pobrania - klik!
Przesyłajcie ofertę swoim rodzinom, znajomym, rodzinom znajomych itd.

To tyle z mojej strony. Życzę owocnych zakupów! ;)

piątek, 14 stycznia 2011

Coraz bliżej sesja ...

Wykład z JIW
Pan Profesor: Zgniły amerykański kapitalizm nie docenia kobiet!!

~~~~~~

Artykuł o filmie "Turysta" w Metrze.
Gacia: *wskazując na zdjęcie Deppa* Ale on tu marnie wygląda.
Gadzik: No jak nauczyciel!
Gacia: Powiedziałam marnie, a nie żałośnie.
~~~~~~

Wielka kłótnia w bufecie, każdy z każdym itd.
Katerinka: *do Bartka* Masz 3 cm!
Bartek: No i widzisz, znowu jesteś wredna!
Katerinka: Nie moja wina, że masz tylko 3 cm!
Gacia: Jakbyś mu nie odgryzła to miałby więcej!

~~~~~~

Mrozia: *załamana* Tu jest tyle klasyfikacji, w każdej co innego, to co ja mam teraz napisać?
Gacia: Poprawę...

~~~~~~
Celina: *o kolokwium z ROD-a* 2 strony podobno są, bo widzieli jak zszywała!
Gacia: To można będzie wsadzić ściągę pomiędzy te 2 strony ^^.
Kotek: Agata zawsze znajdzie jakiś optymistyczny akcent!

czwartek, 13 stycznia 2011

Ogrom niewiedzy ...

Od Gadzika :***
Po wczorajszym Rodzie.
Pani Profesor: Za tydzień podam wyniki i dopytam jeśli komuś nie poszło.
Gacia: Gadzik, jak można dopytać ze wszystkiego?

~~~~~~

Wykład z bibliografii
Pani Profesor: Żył sobie Władysław Jagiełło, ale on umarł! A my żyjemy.

Grypa grypie nierówna ...

Kolokwium z bibliografii. Pani Doktor rozdaje kartki. Ja oczywiście kaszlę, charczę i smarkam jak najęta.
Pani Doktor: Pani Kaju, ale to nie jest AH1N1?


Mleczyk! Chyba ostatni w tym sezonie ...

Katerinka: Mam czekoladę! To sobie zjemy! I batoniki!
Martyna: oooo! Ale super!
Katerinka: *z dumą* Batoniki z Knorra!
Martyna: Batoniki z Vegety!

środa, 12 stycznia 2011

Mam tak samo jak ty ...


Monia dostała temat, po czym Profesor R. pyta kto chce temat bibliofilstwo.
Monia: A czy ja mogę zamiast mojego tematu mieć bibliofilstwo?
Pan Profesor: A pani jest bibliofilką?
Monia: Nie, ale bardzo bym chciała... ten temat...


wtorek, 11 stycznia 2011

[...] nie sen jest najgorszy, najgorsze jest przebudzenie...


Grzybek: *O Sami-Wiecie-Kim :P* Ten koleś jest jak S.: stwarza warunki do spania, a nie pozwala spać.


Gadzik i Gacia przedstawiają ...

Od Gaci :***

ZZB WYKŁAD
Pan Doktor: Szczere chęci nie wystarczą...
Gacia: Kurde, ja mam, albo nieszczere chęci albo szczere niechęci.
Gadzik: Najczęściej to i to razem.

~~~~~

Gacia: *do Gadzika* Chodź się uczyć! Tu nie ma atmosfery do nauki!
[tak, te słowa wypowiedziała Agata, też nie mogłam w to uwierzyć :P]

~~~~~~

W windzie stoją 2 dziewczyny ubrane na czarno i toczy sie taka rozmowa:
Pierwsza: I co? Dzisiaj znowu czarny wtorek?
Druga: Nooo... :/ A w ogóle to ostatnio *pada imię jakiejś wykładowczyni* się pyta: "Co wy tak wszyscy na czarno? Ahaaa, już wiem... na Doktora Widzimisia. Czemu wy mu to robicie, on jest taki biedny..."

~~~~~~

Gacia: *do Gadzika* Wczoraj zamawiałam w bufecie frytki, taaaki wielki talerz za 2,90! Opłaca sie brać go na dwie i mówi Ci to pasoŻYD!
Gadzik: Ale Ty nie jesteś jadowity!
Gacia: WTF xDDD
Gadzik: Pasożyd żywieniowy ... nie zapisuj!

~~~~~~

Gadzik: Mamy nowe tramwaje, takie pancerne!
Gacia: Antyrakietowe xD?
Gadzik: TAK! Takie kwadratowe i czerwone!

II ETAP ROZPOCZĘTY - GŁOSOWANIE SMS



!!! UWAGA !!! 
GŁOSOWAĆ MOŻNA TYLKO RAZ  !!!

Potrwa do 20.01.2011 do godziny 12:00

Ten blog bierze udział w konkursie Blog Roku 2010 w kategorii Absurdalne i offowe.
Jeśli chcesz oddać na niego głos, wyślij SMS o treści I00029 [na początku jest duże "i", a potem trzy zera ;P] na numer 7122. Koszt SMS, to 1,23 zł brutto.
Jeżeli jeszcze w tym roku nie wysyłaliście Esemesów z tym cudownym 23 groszowym vatem to zapraszam :P 

Pokonam dziś siebie, udowodnię że można lepiej ...

Od Gadzika :***

Rozmowa po ćwiczeniach z zarządzaniu.
Gacia: *do Katerinki* Raz cię na zajęciach nie było i plusa dostałam!
Wchodzą do łazienki.
Gacia: To jest straszne! Zanim ja się zbiorę w sobie to Kasia już wszystko powie!
Ola T.: *z kabiny* No to jest straszne! Nie dość że musisz przejść przez samą siebie to jeszcze przez Kasię!
Gacia: No a przez Kasię nie przejdziesz...

niedziela, 9 stycznia 2011

Znalezione nie kradzione ...

Od Oli Z. :***

TECHNOLOGIA INFORMACYJNA
Przy prezentacji nowego ćwiczenia, dziewczyna miała wcisnąć klawisz ‘yes’.
Pan Doktor:  Yes! Yes! Yes!
Grupa: *śmiech*
Pan Doktor: Ale nie takie "yes" o jaki wam chodzi!  

 
HISTORIA KSIĄŻKI
Przy czytaniu listy nazwisk.
Pan Profesor: Jak dobrze czytam to proszę mnie pochwalać!
 

ZARZĄDZANIE ZBIORAMI BIBLIOTECZNYMI
Pan Doktor: Czy ja mówiłem coś o jedzeniu i piciu na wykładzie? Umiarkowanie w jedzeniu i piciu… Nie mam nic przeciwko piciu na wykładzie! 
Studenci: *śmiech*
Pan Doktor: Taaak…napoje orzeźwiające, sam bym się napił…
 

PSYCHOLOGIA OGÓLNA
Mowa o macicy
Pani Doktor: Jak kobieta robi to, co do niej należy, tzn rodzi dzieci, rodzi dzieci, rodzi dzieci, to macica ma co robić. Jeśli kobieta nie rodzi dziecka to macica się złości i wędruje po ciele i np. trafia do ręki i ten ktoś nie może ruszać ręką

Pani Doktor: Dziecko jak nie wrzeszczy to ssie albo przecieka
 

BIBLIOGRAFIA WYKŁAD 
Pani Profesor: Druk ulotny nie może być ciężki bo by nie latał

sobota, 8 stycznia 2011

Biust - jest czy go nie ma?

Rozważania na temat biustu u księżniczek z Disneya. Występują: Kołek, Ania, Asia, Ola i Kaja.

Ania: *włączyła piosenkę z "Pocahontas" i śpiewa*
Ola: Pocahontas była najlepsza - miała przynajmniej konkretnego cyca!
Asia: Ale jak to?
Ola: No tego się nie zauważa, ale te wszystkie księżniczki z Disneya, oprócz Pocahontas oczywiście, to jakieś płaskie deski.
Ania: A weź, przesadzasz.
Ola: To włączcie! Pocahontas sobie najpierw obejrzyjcie!


Ania: No ma biust, nie jakiś wielki ...
Ola: No, a reszta tych księżniczek nie ma!
Kaja: Jak się jest małym to się na takie rzeczy nie zwraca uwagi - w sensie wielkość cyca itd.
Ola: To se zobaczcie tą Jasmine od Alladyna!



Kołek: No ma biust, co ty chcesz?!
Ola: NIE MA!
Ania: Ma!
Kaja: MA!
Ola: NIE MA!
Kaja: Chciałabym mieć taki!
Ania: Zaraz jej to spadnie, to to coś co ma na sobie.
Ola: No w pierwszej wersji Alladyna nie miała biustu, ale potem jej dorobili
Kaja: Remake dla dorosłych chyba ...


Wszyscy: ....... no dobra, ta nie ma ....


Kaja: No ale weź, Kopciuszek ma!
Ola: Ale taki niewyraźny?
Ania: Ma porządnego cyca!
Asia: Patrz jak jej wypycha!
Kołek: Ja do jej biustu nic nie mam!


Ania: Ma biust, ale mały
Ola: No widzisz, mały! Wklęsły!
Asia: Nie przesadzaj ...
Ola: Ja się pytam - CO Z TYM CYCEM !!!

K O N I E C

piątek, 7 stycznia 2011

Smutne ale prawdziwe ...

Profesor R. mówi „Przyniosę państwu książkę... z XVIII w”. A kiedyś będzie tak, że wykładowca powie do studentów „Przyniosę państwu książkę!”... I to dopiero będzie atrakcja...


Więcej ludzi utonęło w kieliszku niż w morzu...

Pani Profesor: Edgar Alan Poe został wyrzucony z Uniwersytetu ze względu na nadużywanie alkoholu ...
Kaja: *do Gadzika* Gdyby teraz wyrzucano studentów za pijaństwo ...
Gadzik: *w zadumie* No właśnie ...


czwartek, 6 stycznia 2011

Ja tu rzadzę! ...

... i muszę to wrzucić :P I jak mi się Gacia z Martyną odezwą, że coś nie tego to zbanuję :P


Występ gościnny ...

Zainspirowane opowieścią o wyjeździe na Sylwestra, jednorożcu, łyżce znalezionej w pewnej kieszeni i boską różową łazienką.
Made by Szyszak. Zapraszam na jej bloga ;) 

Potęga wyobraźni...

środa, 5 stycznia 2011

Odmiany ...

Katerinka: Jesteś singielką?
Bartek: Nie
Katerinka: Nie jesteś singielką?
Bartek: Jestem singielem!


Mrówka mrówce nierówna ...

Bartek: No i te królowe mrówek stoją po 200 złotych...
Martyna: 200 złotych za mrówkę?!
Bartek: Za KRÓLOWĄ!
Martyna: Ale przecież to nadal jest mrówka...
Bartek: To nie jest zwykła mrówka, to jest ferrari wśród mrówek!

niedziela, 2 stycznia 2011

Monopol przy "Monopoly"...

Gramy w Monopoly. Zawisz nie chce się wymieniać ani kart sprzedawać. Gra stoi w miejscu.
Gacia: Od teraz ta gra powinna sie nazywać "Od zera do chama milionera"!

Do wyboru, do koloru ...

Kaja: Dostałam na święta książkę „Tancerka Degasa”. Miłość malarza i tancerki z jego obrazów. Impresjoniści.
Gacia: Impresjonizm jest do pewnego stopnia fajny, dopóki plamy nie osiągają taaakich rozmiarów.
Martyna: Wtedy to już jest kubizm
Zawisz: Dadaizm
Gacia: No wiesz, taaakie plamy mogą być, ale jak są duże powierzchnie, na przykład ściany
Martyna: Ooo, jak fajnie, że pozwalasz. *improwizuje scenkę*
- Chłopaki, malujemy! Agata nam pozwoliła

~~~~~~

Wsypujemy makaron do garnka. Ręce Kołka robią za miarkę. Odlicza kolejne garście.
Kołek: Dobra, styknie.
Gacia: Dosyp jeszcze garść i Kai wystarczy
Kaja: Ahaaha, uśmiałam się…

~~~~~~

Stare - jeszcze z Cieszyna
Ola: No, i ten K. jest gejem …
Kaja: Coooo?! W życiu bym się nie spodziewała, zawsze otaczał się dziewczynkami…
Kasia: Nooo, matko, geje nas otaczają …
Ola: Chyba jest do tego anarchistą …
Kaja: Świetnie – gej anarchista, tego tylko jeszcze brakowało!

~~~~~~

Zawisz: Zostajemy tu jeszcze 6 dni …
Martyna: Jakie 6?
Kaja: Drugiego wyjeżdżamy
Martyna: *liczy* Cztery dni nam zostały …
Gacia: Dwa – dwa dni picia, dwa dni zgona …

~~~~~~

Kaja i Martyna robią konspekt lekcji bibliotecznej. Temat: "Główne gatunki literackie"
Martyna: Zrobimy im labirynt?
Kaja: Tak, pomóż Homerowi dojść do Iliady

~~~~~~

- Kto otworzył okno w lodówce? (chodziło o łazienkę)

~~~~~~

Toast Maćka:
- Wypijmy za tych co dzisiaj przez przypadek mogą mieć urodziny ...

~~~~~~

Martyna: Ale chyba pociągi w niedzielę jeżdżą tak samo jak w dni powszechne …
Kasia i Kaja: powszednie ...
Martyna: … w tygodniu ...

~~~~~~

Igor: Znalazłem twoją myszkę do kompa!
Jasiek: Gdzie była?
Igor: … zawinięta w twoje spodnie …
Asia: Jasiek, co robiła myszka w spodniach?

~~~~~~

Ania: Gramy w Makarona! [coś jak Twister tylko bez maty ;)]
Kaja: *pod bardzo, BARDZO mocnym wpływem alkoholu* Ja jestem w stanie w to nie zagrać ...

~~~~~~

Kaja: Uważaj bo ci metaforycznie wpierdolę!

~~~~~~


Pierwsze słowa tej piosenki: 
"BICZ!
Trzymasz w ręku bicz ..."