Z rozmów przy stemplowaniu
Moglibyśmy na przykład wskazać, że teoria Darwina tłumaczy, jak niższe formy życia ewoluują w wyższe, wobec czego całkiem rozsądna wydaje się przemiana człowieka w orangutana (który pozostał jednak bibliotekarzem, jako że nie ma formy życia wyższej niż bibliotekarz).

Terry Pratchett - Nauka Świata Dysku I


niedziela, 15 grudnia 2013

Święta przyszły wcześniej, czyli ... Bibliopak XVIII!

Dzisiaj sobota [a nie, już niedziela, ale wpis zaczęłam składać w sobotę ... dwa tygodnie temu :P], dzień porządków. A jak porządki to sprzątanie szafek. A jak sprzątanie szafek to może znajdę teczkę z rysunkami do zeskanowania, którą gdzieś włożyłam, żeby jej nie zgubić :P

[Znalazłam teczkę z rysunkami! Nie spodziewałam się, że schowam je do koperty po dokumentach z PKO :P]

To będzie soczysty Bibliopak. Wyczerpuję swoją inwencję. Aż do czasu, kiedy znajdę zeszyt z magisterki, bo tam też mam coś zapisane :P

I żebv nie było, że nie ma elementów świątecznych - oto one.
Element świąteczny 1. Element świąteczny 2. :P



Zapraszam :)

Jak rozmawia matka z córką w bibliotece:

Po czym poznać, że książka nigdy nie była czytana? Nikt nie zauważył, że została źle wydrukowana :P

Nowości w bibliotece!

Skontrum - największy demotywator kolejnych pokoleń bibliotekarzy.

Jeżeli istnieją takie książki to ja żądam, żeby stworzono "Poczet królów bibliologii", a co!

Za znajomość rzeczowego opracowania przyznaje się nagrody :P
(wyjaśnienie: ROD to skrót od Rodzinny Ogród Działkowy - ale mi skojarzył się tylko z jednym :P. Zdjęcie zamieszczam tutaj dzięki uprzejmości Misias ;))

Właściwie nic ciekawego, ale jak się spojrzy na datę włączenia do biblioteki i numer inwentarzowy to czuć powiew historii (i kurzu :P).

Murale są fajne :D

Pstrowski zawsze kojarzy mi się z Gadzikiem. Gadzik tak jak i on wyrabia 300% normy ;P

Za każdym razem kiedy czytam ten tytuł nie umiem poprawnie wymówić ostatniego słowa (odpowiadając od razu na wszelkie złośliwości: nie, nie chodzi mi o słowo "Czytelnik" :P).

Nie oddałeś książek w terminie? Spokojnie, mamy twoją komóreczkę, namierzamy cię DżiPiEsem - nie umkniesz nam.

Od Kini M. Przeczytajcie tytuły komiksów. Jeden jest zaznaczony. Dla wtajemniczonych. Uśmiałam się przy tym jak norka :P


I dwa rysunku od Merow jeszcze z Kongresu Kultury Książki :)

To mogło być :P Rysowane jeszcze w liceum o tym jak ochoczo i wcześnie wstawałam do szkoły :P

Stare ale jare
Mogło już być. Przy okazji sprzątania szafki dowiaduję się o sobie dziffnych rzeczy :P

Dawno powinnam to sobie wydrukować i powiesić nad biurkiem :P

Przegapiłam. Nadrobię w Święta :P

***
Ten cytat chyba już była, ale co z tego - bardzo mi się podoba :P
"Męża trzyma się dla celów pokazowych, a nie jako przedmiot użytkowy"
Klara Zachanassian Wizyta starszej pani

***.
Sosnów: Eminem potrafi zarapować sto słów w minutę
Kaja: Wiesz jak on by szybko magisterkę napisał?
Sosnów: Joł, Eminem, napisz za mnie magisterkę, zioooom!


Dziękuję za wysłuchanie audycji. Wesołych Świąt, smacznego jajka, hostessy na niebie.

czwartek, 7 listopada 2013

Sosnów i jej droga kariery naukowej

Doktorat
Kaja: Oddać ci te stare katalogi z Avonu?
Gacia:
Nie, możesz je sobie sprzedać na Allegro :P
Kaja:
Miliony. A gdybym skompletowała cały rocznik ... matko, ile bym zarobiła  :P
Misias: oddaj je do śląskiej, jakby ktoś kiedyś miał pisać pracę z AVON'u to będzie mieć na miejscu. Sosnów, nie chcesz napisać o tym doktoratu? ;D;P
Sosnów: biorę wszystko co jest z pozoru proste, a tak naprawdę dzikie i skomplikowane :D

Habilitacja
Kaja: Kolejny kwejk na głównej. Możecie wpisywać mnie do rubryki "Osoby, które mnie inspirują" (o ile taka jeszcze na fejsie istnieje) :P
Misias: dzieci będą pisać o tobie wypracowania ;P
Kaja: Będą interpretować moje kwejki :P
Misias: Rola sztuki w życiu człowieka. Opisz na przykładzie obecności Kajko na kwejku.   
Kaja: Sosnów, mam dla Ciebie temat na doktorat! 
Misias: Sosnów pisze doktorat z AVON'a! Ale tematu na habilitację jeszcze nie ma ;P
Sosnów:  
licząc z moją magisterką byłby to najbardziej pojechany dorobek naukowy:D
 
Profesura
Misias: Kajko pisze magisterkę. Część 949121895126419129 i nadal odliczamy ;P
Kaja: Prawie jak "Moda na Sukces" :P
Misias: na tym się wzorowałam ;D
Misias: mogłam pisać pracę o Modzie na Sukces... Sosnów! Temat na pracę profesorską? Jak to się fachowo nazywa? ;P  
Kaja: Sosnów ma z nami życie, nie musi nawet szukać tematów prac, one same się znajdują :D
Sosnów: pewnie jest jaka profesorska dostaniecie egzemplarze prosto z drukarni xd ;D d 

środa, 6 listopada 2013

Notka na szybko, czyli powinnam pisać pracę, ale Internet jest taki ciekawy

Tytuł dzięki Martynie ;)

2013-11-06 18:18:00 :: Kaja
Udało mi się napisać jak na razie jedno zdanie na jutro :P
2013-11-06 18:18:30 :: Martyna
i tak idzie ci lepiej niż mi ;P
2013-11-06 18:18:43 :: Kaja
Zaczęłam właśnie drugie zdanie
2013-11-06 18:18:46 :: Kaja
normalnie
2013-11-06 18:18:50 :: Kaja
muszę przystopować
2013-11-06 18:18:59 :: Kaja
bo jeszcze się w grudniu obronie
...
2013-11-06 18:19:13 :: Martyna
to o grudniu
2013-11-06 18:19:17 :: Martyna
zapisz sobie gdzieś
2013-11-06 18:19:23 :: Martyna
żeby dać na bloga;P
2013-11-06 18:19:26 :: Martyna
albo daj od razu
2013-11-06 18:19:51 :: Martyna
poudawajmy że jesteś systematyczna w jakichś działaniach ;P

niedziela, 3 listopada 2013

Za ile i dlaczego tak mało, czyli coś nowego

Scena pokazująca, że to co oczywiste nie zawsze jest oczywiste.
Celina: Ile trwa kwadrans studencki?
Wszyscy płaczą ze śmiechu
Kropka: Kajko, zapisz to!
Kaja: *otwiera notatnik* Jak to było?
Celina: Ile trwa kwadrans studencki?
Kaja: Nooo ... i co dalej?
Wszyscy płaczą ze śmiechu
Kaja: ... aaaaaaaa, rozumiem!

***
Wilczek siedziała na praktykach w bibliotece szkolnej. Obok niej dwoje uczniów zażarcie o czymś dyskutowało. Nagle jeden z nich, by obrazić kolegę, ale z powodu miejsca pobytu nie użyć słów powszechnie uważanych za obraźliwe, wypalił: "Twoja dusza jest ubrudzona masłem!".

***
Partia Janusza Palikota "Twój Ruch", nie powinna się tak nazywać. Zdecydowanie profesjonalniej brzmi "Your Move". Jerry Firecat - "Your Move".

***
Misias: Mam czkawkę
Kaja: Wstrzymaj oddech ... na 30 minut
Misias: I będe tak siedzieć na seminarium
Sosnów: I powiesz "Pani Profesor, niech mnie Pani przestraszy"
Misias: A ona na to "Nie ma sprawy: na za tydzień cała praca"

***
 Podsłuchane
 "Nie ma nikogo tak do niego podobnego jak on sam"

piątek, 18 października 2013

Kultura, panika i szaleństwo

Przed zimowym egzaminem u Tajgera.

monika: Po namyśle piszę to w kategorii "Kulturalnie", a co tam. Link do audiobooka Pięćdziesiąt twarzy Greya: http://bitshare.com/files/368xrpdq/Jame … a.rar.html. Bądź co bądź kierunek studiów zobowiązuje do wszechstronnej znajomości literatury! A co dopiero trendów...:-)
 Plus dodatkowa zachęta: reCaptcha do potestowania.
Kaja:  
"Oda do reCaptcha"

Och, reCaptcha
Ty jesteś reCaptcha
Taka reCaptcha
Że ja cię reCaptcha

I kiedy reCaptcha
Cię wtedy reCaptcha
To wiem, że reCaptcha
Na koniec reCaptcha

Dziękuję za uwagę.
 

Misias: Podmiot liryczny w Odzie do reCaptcha podkreśla przede wszystkim złożoność świata doczesnego. Autor stosując apostrofy zwraca się do nienazwanego bóstwa, nawiązując przy tym do tradycyjnych mitów i podań ludowych, co ma na celu przywołanie nieodwołalności losu ludzkiego przypieczętowanego przez siłę wyższą. Liczne epifory, które umiejętnie wplecione zostały w konwencję utworu, nie tylko nadają rytmikę Odzie do…, ale również zwracają uwagę odbiorcy na ukryte przesłanie utworu. Wydawać by się mogło, że podmiot liryczny definiując własne Ja, nie ma wpływu na świadomość otoczenia. Nic bardziej mylnego! Pomimo pozornej nieuchronności losu ukazane jest inne wyjście. Tylko od Podmiotu zależy czy skorzysta ze swoistej furtki pozostawionej przez wspomniane już siły wyższe, czy też podda się i pozostawi swe życie czystemu przypadkowi. Autor nawiązuje tu do tradycji starożytnej. Już Homer w Iliadzie ukazał swoisty dualizm świata przedstawionego, w którym pozostaje małe pole dla wolnej woli.
Oda do… w lapidarnej formie zdołała ukazać wszelkie odcienie szarości z jakimi spotykamy się podczas całego życia. Wskazuje to oczywiście na ponadczasowość cytowanego dzieła.
 

Maijalena: Proponuję odstawić notatki na Tajgera, bo to źle na Was wpływa ;-P
Gabrysia: Taaaak zgadzam się i wszyscy opowiedzmy o "Odzie do reCapchy" i o "Pięćdziesięciu twarzach Greya" - ucieszy się, że jesteśmy tak wszechstronni :D