Merow: O, masz drugą część Grey'a
Kaja: No, ciekawe czy będzie tak cudowna jak pierwsza.
Martyna: To ma w ogóle ambitne tytuły - "Pięćdziesiąt twarzy Greya", "Ciemniejsza strona Greya" i ...
Merow: "Jądro ciemności Greya"
Sosnów: Jak ty to zawsze mówiłaś? Czarny jak ...?
Kaja: Dupa szatana ... "Czarne jak dupa szatana jadro ciemności Greya"
Martyna: Ale one serio mają takie tytuły! Ta druga ma coś jak "Fifthy Shades Darker"
Merow: Die Hard!
A potem to już poleciało:
- "Szklana Pułapka Greya"
- "Umieraj Twardo, Grey"
- "Grey, ty łobuzie"
- "Huncwocie, umieraj szybciej!"
- "Grey, ty łotrze! Ty i twoje ciemne strony!"
I pomyśleć, że mamy wyższe wykształcenie (niepełne, ale jednak) :P
i będzie nam to wyższe niepełne do końca życia wypominać ;P
OdpowiedzUsuńja jestem jak Piotruś, nie będę dorosła ;D
M.