Ho, Ho, Ho! Wesołych Świąt drogie dzieci! Czy byłyście grzeczne w tym roku? Na pewno! Studenci bibliotekoznawstwa zawsze są grzeczni, nigdy nie opuszczają ćwiczeń, chodzą na wszystkie wykłady i mogą być wzorem dla innych! Niestety, Santa Claus zachorowała więc zastępuję go ja - Santa Coś! Powtarzając za naszym ulubionym doktorem - he he he!
Grzeczne dzieci dostają prezenty tak zajebiste jak ten - Wydanie Świąteczne Bibliopaka! *oklaski, wiwaty, ogólna radość*. Będzie to najwypaśniejszy ze wszystkich Bibliopaków, jakie do tej pory ujrzały światło dzienne. A więc- zaczynamy!
METODYKA PRACY NAUCZYCIELA BIBLIOTEKARZA ĆWICZENIA
Wypróbowujemy metodę "burzy mózgów". Hasło: "Dobry student powinien być...". Oto nasze przykładowe skojarzenia:
- bogaty,
- hojny,
- pilny,
- niewyspany,
- powinien mieć mocną głowę ... do nauki oczywiście,
- trzeźwy,
- trzeźwo myślący,
- głodny ... wiedzy.
~~~~~~
JIW WYKŁAD
Pan Profesor: Jeżeli klasyfikacja nie obejmuje wszystkiego to ...
Studenci: ... niczego nie obejmuje ...
Pan Profesor: ... obejmuje wybrane typologie ...
~~
Komuś spadł długopis.
Pan Profesor: Niebezpieczny długopis. Sam strzela.
~~
Pan Profesor: Twórcy klasyfikacji pomarli albo są na emeryturze ... czyli przygotowują się na tamten świat.
~~~~~~
Z INNEJ BECZKI
Nieprzyzwoicie wcześnie rano.
Gacia: Jutro jadę na 10:00 do Silesii, Gadzik mnie wyciąga, bo chce sobie sukienkę na sylwestra kupić.
Bartek: Niech sobie kupi taką z wycięciami na boczki ...
~~
Katerinka: Jak ja bym się obudziła w trumnie to bym się chyba zabiła.
~~
Radosna twórczość na temat Bartka.
Katerinka: Bartek jest naszą śnieżynką ...
Gacia: ... wisienką na torcie, rodzynkiem w serniczku ...
~~~~~~
ZARZĄDZANIE ZBIORAMI BIBLIOTECZNYMI WYKŁAD
Pan Doktor: Kształtujemy bibliotekę na obraz i podobieństwo ...
Kaja: ... Boże.
~~
Pan Doktor: No kto się o nas troszczy?
Studenci: ... *cisza i konsternacja*
Pan Doktor: No rodzina, prezydent, sołtys ... A kto jeszcze?
Studenci: .........
Pan Doktor: A kto napisał "Odę do Radości"?
Kaja: *z miną 'Nie chce mi się z wami gadać'*... Beethoven
Pan Doktor: No właśnie, więc kto się o nas troszczy? Beethoven się o nas troszczy?
Okazało się, że chodziło o Komisję Europejską ...
~~
Pan Doktor: Oświetlenie sztuczne odróżniamy ...
Kaja: ... przez to, że jest włączona lampa ...
~~
Pan Doktor: jak nazywa się urządzenie do pomiaru wilgotności powietrza?
Kaja: Barometr? Nie, to do ciśnienia ... Wilgotrometr?!
~~
Pan Doktor: Pomieszczenia biblioteczne trzeba wentylować conajmniej 3,5 raza w ciągu godziny ...
Kaja: Jak to będzie to pół? Otworzy pół okna?
Pan Doktor: Trzeba wyrzucić wtedy wszystkich z biblioteki ...
Kaja: *improwizuje*
- Wypierdalać wszyscy, bo teraz będę wentylować!
ŚWIAT W SŁOWACH I OBRAZACH
Tak właśnie kończą studenci po bibliotekoznawstwie ...
Cyrograf Bartka - mamy to na piśmie :P
Gala Oscarów (czy czegoś w tym rodzaju :P)
Martyna na kanapie w Gugalanderze ;P
TO JUŻ JEST KONIEC
Przynajmniej na teraz ;P
Zdrowych, pogodnych, radosnych Świąt oraz Szczęśliwego Nowego Roku i udanego Sylwestra. Wszystkiego czego pragniecie, a co się rymuje! :P
Tego życzy wam Santa Coś - tym razem w wersji wyczesanej :P
Martyna na kanapie w Gugalanderze...
OdpowiedzUsuńchyba namaluje taki obraz ;D
widzicie jak czerń mojego wszystkiego, ślicznie komponuje się z czernią w Guga?
to zdjęcie ma MOC! ;D
M.
najbardziej podoba mi sie zdjecie Martyny na kanapie i Kai jako swietego Mikolaja :D ah ale mozemy wiele nauczyc sie z wykladow ;P
OdpowiedzUsuńkaterinka
Martyna na kanapie rządzi, prawie jak bitwa murzynów w jaskini ciemną nocą xD.
OdpowiedzUsuńGacia
A co do Santa Coś to chyba raczej w wersji poczesanej xD.
OdpowiedzUsuńGacia
Kaju rzeczywiście jesteś "miszczem fotoszopa" :D
OdpowiedzUsuńTy w wersji Santa wymiata i jestem oczarowana xD
A co to burzy mózgów zaraz na początku notki...to były ćwiczenia,a nie wykład :P
Ale poza tym wszystko "piełknie" ;)
Mrozia
Wypierdalać wszyscy, będę wentylować!! Świetne :D Zdjęcie Santa coś- świetne, zdjęcie Martyny: świetne (Jak ona to robi, że zawsze tak korzystnie wygląda na zdjęciach? :P Musi używać łulajt blek, bo ubranie wyglądają jak nowe:D)
OdpowiedzUsuńO boczkach nie słyszałam... no cóż... moim boczkom przecież nie możecie przepuścić :P Chciałam sobie na nie odzież ciążową kupić, ale mnie Gacia uświadomiła, że takich nie szyją ;(
Co do bycia grzecznym... to tak jak już powiedziałam koleżance z pracy: ja nie mam czasu być niegrzeczna! :P
Twój Gadzik ;*
Aha! Dzisiaj wigilia, może Boczki przemówią ludzkim głosem i powiedzą co myślą o wszystkich komentarzach Gaci, Katerinki i Bartusia! One już miewają czkawkę od tego ich obgadywania! Wiecie jak ciężko przezwyciężyć czkawkę w boczku?
OdpowiedzUsuńG.
I jak tam Twoje Boczki Gadzik?? Ostro na nas bluzgały ;P?
OdpowiedzUsuńGacia