Zauważyliście, że licealiści starają się prowadzić mądre rozmowy, wypowiadają się o ostatnio przeczytanych, poważnych książkach, rozmawiają o polityce, religii i kulturze, wznoszą się na najwyższe poziomy elokwencji.
A na studiach ... poziom wątpliwej inteligencji spada. Śmieszą nasz głupie żarty, w sumie śmiejemy się z byle czego, wariujemy, gonimy się po korytarzach, grozimy sobie, bijemy się gazetami ... no, przedszkole ...
Co te studia z ludźmi robią ...
W przemyśleniach udział wzięli: Tuszczyk (główny myślący), Kaja (poboczny przytakujący)
Moja wypowiedź raczej nie była tak wyrafinowana składniowo. Ale sens został zachowany Kaja z DTP czuwa xD
OdpowiedzUsuń