Z rozmów przy stemplowaniu
Moglibyśmy na przykład wskazać, że teoria Darwina tłumaczy, jak niższe formy życia ewoluują w wyższe, wobec czego całkiem rozsądna wydaje się przemiana człowieka w orangutana (który pozostał jednak bibliotekarzem, jako że nie ma formy życia wyższej niż bibliotekarz).

Terry Pratchett - Nauka Świata Dysku I


poniedziałek, 26 września 2011

Rozmowy drobne ni przypiął ni przyłatał ...

Sosnów: Tak samo nie daj Boże serwisy lub help deski ;D wspołczuje ludziom tam pracujacym i oczywiscie czesci dzwoniacych ;p dzis byłam na praktykach ;p babka miała dzwonic do serwisu - powiedziala ze nie chce z rana rozmawiac z maszyna ;p zreszta mnie tez irytuje ta "droga" do pomocy;p  "Jesli chcesz cośtam nacisnij bla bla bla" ;D  szkoda ze nikt tam nie mów "Jesli sie poirytowałes -jebnij słuchawka";d
Misias: powinna być opcja "jeżeli masz ochotę coś rozwalić uderz ręką w ścianę"


~~~~
Rozmowy o literaturze:
Misias: Mickiewicz ... i ból istnieje

~~~~

Kaja: Udało mi się dzisiaj w bibliotece pokonać Wielki Mur z książek, które były na biurku. Prawie mnie nie było spoza niego widać.

~~~~

Kaja: Biblioteki są fajne, tylko że przychodzą tam ludzie i bibliotekarz nie może w spokoju pracować. Bo jak ja mam pokonać Mola, jak mi ciągle nowe książki wypożyczają. A zamknięcie biblioteki jest niepedagogiczne.

~~~~

Martyna 12:07:28
mam pewien problem
Martyna 12:07:46
z Schrettingerem :D
Martyna 12:08:01
bo Mroźka dała tam lata życia 1772-1951
Martyna 12:08:09
myślę ze to niemożliwe :D
Kaja 12:09:15
xDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDD
Kaja 12:09:33
1772-1851
Kaja 12:09:52
A skąd wiesz, może pił smoczą krew
Kaja 12:09:55
był kumplem Dumbledora
Podpisał pakt z diabłem
Martyna 12:09:59
tak myślałam właśnie
Martyna 12:10:07
smocza krew jest silnie toksyczna!
Kaja 12:10:19
Oj tam, oj tam, pewnie konserwował nią książki :P
Martyna 12:10:23
to już prędzej ;P

~~~~

Kaja: Ale jak ten milioner będzie brzydki jak noc?
Gacia: Kajko - torba na głowę i za ojczyznę!
Kaja: Trzymajcie wysoko sztandar wasz w górze, ehhh ...

~~~~

Kaja: Za siedzenie w Komisji Wyborczej jako zwykły członek dostanę 160 zł. Nie wiem co zrobię z taką sumą pieniędzy, chyba zainwestuję w nieruchomości albo kupię ziemię w Brazylii ...

wtorek, 13 września 2011

Jesienne porządki

Blog zaczyna przechodzić powoli jesienne zmiany, bo nic tak nie pomaga przed egzaminem jak robienie czegoś zupełnie innego :P Będzie dużo książek, jednorożców i innych słitaśnych rzeczy.
Aż do porzygania :P

piątek, 2 września 2011

Z rozmów przy początku roku ...

Stęskniliście się za rozmowami matka vs. córka i osoby postronne? To dobrze, że tak :P

Mama Genialna

Mama: Pisz! Zapisuj moje złote myśli!
"Podstawowy obowiązek bibliotekarza: po przyjściu do pracy napić się kawy"

Wspomnienia bibliotekarki: pierwszy rok pracy w bibliotece

Pierwszy rok pracy był bardzo spokojny. Oprócz zwykłych czynności związanych z pracą w bibliotece szkolnej, bardzo dużo czytałam, żeby oczywiście zapoznać się z zasobami biblioteki i wiedzieć co mogę polecić młodym czytelnikom. Moje czytelnictwo było wtedy na takim wysokim poziomie, że hej! Od czasu do czasu wypożyczyłam książkę, ogólnie byłam bardzo zajęta.

Mama Bałaganiara 

Przychodzimy do biblioteki. Nie ma łyżeczek, żeby w cywilizowany sposób zjeść serek. Zaradna bibliotekarka znajduje ostatnią jednorazową.
Mama: Masz!
Ja: *degusta na łyżeczkę* Ale ona jest brudna! (bo rzeczywiście była brudna!)
Mama: No co ty, jest czysta ...
Ja: No co ty, w domu to strażnik czystości, a w pracy flejtuch jesteś!
Mama: ... oblizywałam ją przed wakacjami!
Ja: ... ?!?!?! 

Mama Przedsiębiorcza

 Mama: A może będziemy sprzedawać kawałki nagrobków z żydowskiego cmentarza jako kamyczki szczęścia?
Anglistka: To trochę ryzykowne religijnie ... 
Mama: No co? Im tak już jest wszystko jedno.