Z rozmów przy stemplowaniu
Moglibyśmy na przykład wskazać, że teoria Darwina tłumaczy, jak niższe formy życia ewoluują w wyższe, wobec czego całkiem rozsądna wydaje się przemiana człowieka w orangutana (który pozostał jednak bibliotekarzem, jako że nie ma formy życia wyższej niż bibliotekarz).

Terry Pratchett - Nauka Świata Dysku I


niedziela, 29 maja 2011

Każdy kraj ma swoją historię ...

Bartek (19:49:01)
e kurwa pójdzie mi to jakoś myślę
Bartek (19:49:07)
nie wiem czy nie dojebać
Bartek (19:49:09)
jakiejś historii ;P
Martyna (19:49:22)
możesz
Martyna (19:49:24)
w sumie
Bartek (19:49:24)
i tak on tego nie będzie czytać ;P
Martyna (19:49:31)
może ja też tam coś wrzucę
Martyna (19:49:41)
jakąś historię kraju
Martyna (19:49:49)
czy coś :D
Bartek (19:49:57)
historia Rumunii
Bartek (19:50:03)
no dobra, to masz juz 3 linijki
Bartek (19:50:04)
;P

sobota, 28 maja 2011

Bibliopak IX - prawiesesyjny

Ponieważ jest sobota, zbliża się sesja, nauki i roboty jest co niemiara, postanowiłam posprzątać w pokoju, a dokładnie - w tych wszystkich notatkach, notaciątkach, karteluszkach i innych duperelach. 
A tak a propos - tęskniliście za Bibliopakiem? ;P (powiedzcie że tak to się ucieszy :P)

Na jednym z wykładów
Gacia: Ja pierdolę, ale ona dupi ...
Kaja: Dupić to można na kopalni ... ona po prostu pierdoli bez sensu ...
Gacia: ... true

~~~~

Bartek: *o swoim trybie życia* Rower ... sauna ... twaróg ... *po zastanowieniu* życie jak warzywo ...

~~~~

Ewelina: Otworzy ostatni skan, zajrzy na sygnaturkę i wszystko będzie wiadomo!
Martyna: Pierdoli mnie ta dziewczyna i jej sygnaturka!

~~~~


~~~~

Angielski
Sosnów: Bibliothek ... nie ... nie, dobrze *odwraca się do grupy* Biblioteka Kongresu to Bibliothek of Congres?
Kaja: Tak, tak ...
Pani Magister: *z powątpiewaniem na twarzy* Biblioteka to "library" ....
Kaja i Sosnów: Aaaa ... no rzeczywiście ...

~~~~

Martyna: No, on nawet do ludzi nie wyjdzie, będzie pracował w opracowaniu
Sosnów: ... w rzeczowym najlepiej, bo to mu idzie najlepiej!
Wszyscy: *gleba*

czwartek, 26 maja 2011

Miniatura blogowa (edycja rozszerzona)

Tym razem krótko i treściwie
(uwaga niniejszy wpis może zawierać treści wulgarne i rasistowskie ;P)

Siedzimy na korytarzu, jak zwykle się nie nudzimy, Mrozia opisuje
jakie to piękne fioletowe buty na koturnie, mierzyły z Kasią.
Mrozia: Ale na Kasi one tak zajebiście wyglądały,
ale tak zajebiście,
a na mnie to latały jak żyd po pustyni

Ciocia Martyna opowiada o tym, że pasują jej
wszystkie okulary i kapelusze,
a opowiada to takimi oto słowami:
Martyna: Co ubiorę na ryj to mi pasuje... Taki typ ryja.

poniedziałek, 23 maja 2011

Moja recęzja ulóbionej ksionszki ...

W bibliotece na praktykach.
Dzieci piszą recenzje swoich ulubionych książek.
Po napisaniu przynoszą kartkę Pani Bibliotekarce, żeby sprawdziła im ewentualne błędy.

Pani Bibliotekarka: Aaaale tutaj zrobiłeś błąd! Przeczytaj to jeszcze raz.
Chłopiec: Hmmmm, ... "książka" przez samo "ż" .... aaaa, już wiem! "Chciałbym" przez samo "ż"?!
Pani Bibliotekarka: ...............
Praktykantka (czyli Ja :P): * w myślach* Łahahaha, pomylił się napisać "chciałbym" przez samo "ż" ..... .... nie, chwila, chwila ...
Pani Bibliotekarka: Gdzie ty masz "ż" w "chciałbym"?
Chłopiec: *konsternacja z ogromem "aleocochozi" na twarzy*
Praktykantka: *zrozumiawszy swoją głupotę, opuszcza zasłonę milczenia na powyższą scenę*

~~~~

Uczelnia.
Rozmowy o muzyce.
Patrycja: Ogólnie nie jestem zbyt wyrafinowana muzycznie, więc jak jakiś chłam puszczają w radiu to ja to łykam jak małe dziecko.
Wszyscy: *gleba*

sobota, 21 maja 2011

Wiwat król! ...

Gadzik (16-05-2011 20:02)
tak czytam na forum, żeby nie ograniczać się do książki Kubówa, a jaką książkę ma Martyna?
Kaja (16-05-2011 20:36)
cośtam słynnych bibliologów
Gadzik (16-05-2011 20:37)
ja se sprawdzę
Gadzik (16-05-2011 20:37)
mam bibliografię
Kaja (16-05-2011 20:37)
xD
Gadzik (16-05-2011 20:38)
jak ją znajdę to sprawdzę..
Gadzik (16-05-2011 20:38)
:P
Kaja (16-05-2011 20:40)
powodzenia :P
Gadzik (16-05-2011 20:40)
nie mam w spisie ani nic Kubówa ani żadnych sławnych bibliologów
Gadzik (16-05-2011 20:40)
cóż... ;P
Kaja (16-05-2011 20:41)
może to był jakiś poczet
Gadzik (16-05-2011 20:41)
ta królów bibliologii :P
Kaja (16-05-2011 20:42)
a co, nie fajne? :P
Gadzik (16-05-2011 20:42)
już mi Łukasz mówił, że my tych bibliologów czcimy :P
Kaja (16-05-2011 20:42)
oczywiście
Kaja (16-05-2011 20:42)
ołtarzyk, świeczki i jazda z tym koksem
Gadzik (16-05-2011 20:42)
super :D na banknoty ich!!
Kaja (16-05-2011 20:43)
ulice nimi nazywać!
Gadzik (16-05-2011 20:44)
chcesz mieszkać na ulicy Rangathana? :D
Kaja (16-05-2011 20:44)
nie
Kaja (16-05-2011 20:45)
ale na ulicy
Kaja (16-05-2011 20:45)
Shiyali Ramamrita Ranganathana
Kaja (16-05-2011 20:45)
to chcę :D:D

czwartek, 19 maja 2011

Juwe-juwe-JUWENALIA! ...


Dla wtajemniczonych
Dżizus zstąpił na ziemię! Alleluja!

~~~~

Nakurwiam najazd na Katowice

~~~~

Martyna: Jak mam zacząć reklamację?
Kaja: "Wy jebane skurwysyny! Oddajcie mi moje pieniądze"

~~~~

Kaja już lekko pod pływem, odpina śpiwór, odwraca się na drugi bok stękając dziko z tekstem 
"Nakurwiam salto"

~~~~

Proszę wszystkie osoby z wczoraj, jeżeli pamiętają coś fajnego (zapewne setki tekstów w stylu "jebłem" albo "nakurwiam" :P) o przesłanie mi na maila bądź GG bądź forum bądź Esemesem bądź gołębiem pocztowym :P

Z tego miejsce bardzo dziękuję Mrozi i jej współlokatorce za to, że mogłam wyczyścić im podłogę. Howgh! :D

wtorek, 17 maja 2011

Gdzie ja mam wjechać? czyli bitwa o miejsce parkingowe w Katowicach ...

Martyna 21:51:31
w sumie lepiej jak skręcisz od razu na parking sklepowy
Martyna 21:51:39
jest łatwiej zmienić pas
Martyna 21:51:44
tam dalej
Martyna 21:52:03
i nie trzeba objeżdżać tych ruin
Martyna 21:52:20
czy coś ;]
Kaja 21:52:39
Dobra :P
Kaja 21:52:49
Też tak myślałam, ze tym drugim wjazdem wjadę
Kaja 21:52:58
Zablokuję całą ulicę jadąc 20 na godzinę xD
Martyna 21:53:10
masz tam wtedy przekrój całego parkingu
Martyna 21:53:13
widzisz co i jak
Martyna 21:53:23
a jak tam nie będzie miejsc to już nie wiem
Martyna 21:53:50
ale powinny być ;]
Martyna 21:54:05
a blokuj, spełni się marzenie tej laski z samorządu
Martyna 21:54:13
chciała żeby studenci zablokowali całe Katowice
Martyna 21:54:23
to zablokujesz ;P
Kaja 21:55:05
xDDDDDD
Martyna 21:56:09
strzelisz sobie jaką sweet focie
Martyna 21:56:11
wiesz
Martyna 21:56:13
ja i korek
Martyna 21:56:21
ja i wkurwiony facet z opla ;P
Kaja 21:57:31
xDDDDDDD
Kaja 21:57:39
Ja i jeszcze bardziej zrujnowane ruiny
Kaja 21:57:40
:P
Martyna 21:58:46
;]

niedziela, 15 maja 2011

Student zawsze pomoże, nawet gdy zimno na dworze

Pan Profesor: Przychodzi maturzysta do biblioteki publicznej i mówi do Państwa: „Proszę mi pomóc, bo jak nie dostanę się na Informację Naukową i Bibliotekoznawstwo to będę nieszczęśliwy!”
I co Państwo wtedy robią?!
Martyna: Jak to co? Zamykamy go w szafie i trzymamy w niej aż skończy się nabór, żeby sobie dziecko życia nie zmarnowało.

piątek, 13 maja 2011

Wyobraźnia studentów jest niezmierzona...

Angielski i ważne prawdy życiowe...

Jak można dokończyć zdanie:
Kaja: If I could speak English, I would...
Gacia: speak English?

Gacia: If You could speak English,
You could marry Johnny Depp!
Kaja: Zabiję Vanessę!
Gacia: Ok, ale oszczędź dzieci!
Kaja: Bez litości!
Gacia: Ale pomyśl o tym, że z jego syna może wyrosnąć niezłe ciacho...
Kaja: No dobra... syna oszczędzę
Gacia: przecież i tak już jesteśmy pedofilami ;P
(Dla wtajemniczonych - Jon Snow ma w książce 14 lat!)

Mrozia: If I were younger, I couldn't buy alcohol!

~~~~

Obrazek przedstawiający kobietę z miną "co ja tu robię?!", wokoło pełno dzieci. Trzeba dopisać do każdego obrazka, zdania w okresach warunkowych:
Martyna: If I knew, I would use a condom

sobota, 7 maja 2011

Przemyślenia różne, czyli jak to zwykle bywa ...

Katerinka czyta listę afrodyzjaków:
Katerinka: Granat ...
Kaja: Odbezpieczony czy nie?

~~~~

Wycieczka po bibliotece PWr
Pani: Normy udostępniamy wszystkim, studentom, niestudentom, ludziom z ulicy...
Gacia: W zimę przychodzą bezdomni i owijają się normami

~~~~

- Panie Profesorze Tajger
Gacia: Tajger - the power is back!

~~~~

Panna Anna: Co się w ogóle z tą M. dzieje?
Kaja: Ona wyjechała ... nooo ... nie do USA ... jak to się nazywa ... o już wiem, do Stanów!
Panna Anna: *dziki śmiech*
Kaja: Przecież chodzi mi o Wielką Brytanię!

~~~~

Mama: Co dzisiaj na obiad?
Kaja: Mogę zrobić naleśniki ze spaghetti.
Mama: ???
Kaja: Aaa, znaczy - ze szpinakiem! Ze szpinakiem i ziemniakami ... yyy, znaczy grzybami ...
Mama: Ciekawe będą te naleśniki ...

~~~~

Mama: Jak ty chcesz dojechać na Krasowy jak ty nawet nie wiesz jakie dzielnice mijasz!
Kaja: Mamo, te dzielnice mogą nazywać się nawet Sraka w Burakach, najważniejsze jest to, że znam drogę i wiem gdzie skręcić.