Profesor: Niech pan wytłumaczy swoim kolegom i koleżankom jak działa komputer.
Witek: Jakoś nigdy nie frapowało mnie to pytanie ...
Profesor: Ale niech pan spróbuje tak powiedzieć, jak pan sądzi, jak on działa?
Witek: Dobrze. No więc, chociaż wiem, że nie zaczyna się zdania od "no więc" ... Komputer na początku to była maszyna służąca do liczenia, tak?
Profesor: Tak
Witek: No to ja myślę, że to wszystko opiera się na działaniach na bardzo skomplikowanych liczbach, które mieszają się w tej szarej skrzynce, a że my byśmy tego nie zrozumieli to przeistaczają się dla nas w łatwiejszą, bardziej dostępną graficzną formę, na przykład jakiegoś osiołka na zielonej łączce ...
Sala: *leży i płacze ze śmiechu*
Profesor: ... pana skróty myślowe są bardzo ... interesujące ...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Proszę o podpisywanie się w komentarzach.
Wyłączyłam weryfikację obrazkową, ale jak się znowu spamiszcze pojawi to niestety będę zmuszona znowu ją aktywować.