Z rozmów przy stemplowaniu
Moglibyśmy na przykład wskazać, że teoria Darwina tłumaczy, jak niższe formy życia ewoluują w wyższe, wobec czego całkiem rozsądna wydaje się przemiana człowieka w orangutana (który pozostał jednak bibliotekarzem, jako że nie ma formy życia wyższej niż bibliotekarz).

Terry Pratchett - Nauka Świata Dysku I


sobota, 11 stycznia 2014

Książkowe Podsumowanie Roku 2013 ... czyli: "A ty - co przeczytałeś w tym roku, hę?!"

Zupełnie zapomniałam o Książkowym Podsumowaniu Roku. Ostatnie było za 2011 rok. To znaczy, że bardzo mocno o tym zapomniałam :P

Tutaj link do poprzedniego podsumowania: klik!

[cytat]"Od razu zaznaczam, że pomysł nie jest mój: znalazłam go na Biblionetce, a tam jedna użytkowniczka znalazła go na blogu Lirael."[koniec cytatu]

Zachęcam do zrobienia własnego podsumowania minionego roku :) Umieszczajcie je w komentarzach pod tym postem. Tradycji już z tego nie zrobię, ale coś dla potomnych zostanie :P

MÓJ DZIEŃ W KSIĄŻKACH
Zaczęłam dzień (z) ____________ .
W drodze do pracy zobaczyłam _____________
i przeszłam obok ________________ ,
aby uniknąć ______________ ,
ale oczywiście zatrzymałam się przy ______________ .
W biurze szef powiedział: ___________ ,
i zlecił mi zbadanie ____________ .
W czasie obiadu z _____________
zauważyłam __________
pod ___________ .
Potem wróciłam do swojego biurka _________ .
Następnie w drodze do domu, kupiłam _______________
ponieważ mam _____________ .
Przygotowując się do snu wzięłam ____________
i uczyłam się ______________,
zanim powiedziałam Dobranoc! ____________ .

Na zachętę, tak jak i za pierwszym razem, moje podsumowanie.

CÓRKA BIBLIOTEKARKI - MÓJ DZIEŃ W KSIĄŻKACH
Zaczęłam dzień z „McDusią”.
W drodze do pracy zobaczyłam „Stulatka, który wyskoczył przez okno i zniknął”
i przeszłam obok „Obserwatora”, 
aby uniknąć „Intrygantki”,
ale oczywiście zatrzymałam się przy „Ludziach na walizkach. Nowe historie”.
W biurze szef powiedział: „Zwiedzajcie Europę, póki jeszcze istnieje. Pożegnanie złotego wieku festiwali muzycznych”,
i zlecił mi zbadanie „Nigdziebądź”.
W czasie obiadu z „Cejrowski. Biografia”
zauważyłam „50 twarzy Greya”
pod „Ruinami Gorlanu”.
Potem wróciłam do swojego biurka „Autostopem przez galaktykę”.
Następnie w drodze do domu, kupiłam „Podróże małe i duże, czyli jak zostaliśmy światowcami” ponieważ mam „Starcie królów” .
Przygotowując się do snu wzięłam „Wybór nowel”
i uczyłam się, że „Nic nie przychodzi łatwo”,
zanim powiedziałam Dobranoc! „Marii Callas. Zbyt dumnej, zbyt kruchej” .

3 komentarze:

  1. MÓJ DZIEŃ W KSIĄŻKACH
    Zaczęłam dzień „Muskając aksamit”.
    W drodze do pracy zobaczyłam „Pierwszy śnieg”
    i przeszłam obok „Księżniczki z lodu”,
    aby uniknąć „Drogi do piekła” ,
    ale oczywiście zatrzymałam się przy „Joylandzie” .
    W biurze szef zapytał „Co się przydarzyło tej małej dziewczynce?” ,
    i zlecił mi zbadanie „Infekcji” .
    W czasie obiadu ze „Złodziejką książek”
    zauważyłam „Człowieka Nietoperza”
    pod „Trójką” .
    Potem wróciłam do swojego biurka „W ofierze molochowi” .
    Następnie w drodze do domu, kupiłam „Trzeci klucz”
    ponieważ mam „Zamknięty pokój”.
    Przygotowując się do snu wzięłam „Światła pochylenie”
    i uczyłam się „Gdzie indziej”,
    zanim powiedziałam Dobranoc! i „Żegnajcie mężczyźni”.
    Gadzik :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W biurze szef zapytał „Co się przydarzyło tej małej dziewczynce?” ,
      i zlecił mi zbadanie „Infekcji”

      Gadzik, przyznaj się - co wy w tej pracy robicie? :P

      Usuń
  2. Oj tak wyszło ;) Na coś przydało się przynajmniej przeczytanie "Infekcji" Tess Gerritsen ;) Nie polecam swoją drogą ;)
    G.

    OdpowiedzUsuń

Proszę o podpisywanie się w komentarzach.

Wyłączyłam weryfikację obrazkową, ale jak się znowu spamiszcze pojawi to niestety będę zmuszona znowu ją aktywować.