Od razu zaznaczam, że pomysł nie jest mój: znalazłam go na Biblionetce, a tam jedna użytkowniczka znalazła go na blogu Lirael.
Chodzi o to, że macie historię z lukami (achh, jak my lubimy luki ... szczególnie te w tekstach i pamięci :P) i musicie je uzupełnić tytułami książek, które przeczytaliście w tym roku. Tytuły można odmieniać w dowolny sposób, a co wam z tego wyjdzie to już wasza inwencja twórcza ;)
Zapraszam do umieszczania swoich historii w komentarzach :)
[Możecie się pobawić w czasie jak ja będę przygotowywać świątecznego bibliopaka, zmieniała wystrój bloga (znowu wiem, ale cały czas mi się nie podoba) i pisała sprawozdanie z wypadu do Krakowa ;)]
Nagrodą dla najlepszej historii jest wolne od 22. grudnia do 2. stycznia :P
(także jest o co walczyć)
MÓJ DZIEŃ W KSIĄŻKACH
Zaczęłam dzień (z) ____________ .
W drodze do pracy zobaczyłam _____________
i przeszłam obok ________________ ,
aby uniknąć ______________ ,
ale oczywiście zatrzymałam się przy ______________ .
W biurze szef powiedział: ___________ ,
i zlecił mi zbadanie ____________ .
W czasie obiadu z _____________
zauważyłam __________
pod ___________ .
Potem wróciłam do swojego biurka _________ .
Następnie w drodze do domu, kupiłam _______________
ponieważ mam _____________ .
Przygotowując się do snu wzięłam ____________
i uczyłam się ______________,
zanim powiedziałam Dobranoc! ____________ .
Zaczęłam dzień (z) ____________ .
W drodze do pracy zobaczyłam _____________
i przeszłam obok ________________ ,
aby uniknąć ______________ ,
ale oczywiście zatrzymałam się przy ______________ .
W biurze szef powiedział: ___________ ,
i zlecił mi zbadanie ____________ .
W czasie obiadu z _____________
zauważyłam __________
pod ___________ .
Potem wróciłam do swojego biurka _________ .
Następnie w drodze do domu, kupiłam _______________
ponieważ mam _____________ .
Przygotowując się do snu wzięłam ____________
i uczyłam się ______________,
zanim powiedziałam Dobranoc! ____________ .
Na zachętę moja opowieść ;)
MÓJ DZIEŃ W KSIĄŻKACH
Zaczęłam dzień z "Dzikimi Orchideami"
W drodze do pracy zobaczyłam "Blask Fantastyczny""
i przeszłam obok "Czarodzicielstwa"
aby uniknąć "Równoumagicznienia"
ale oczywiście zatrzymałam się przy "Dumie, uprzedzeniu i grze pozorów"
W biurze szef powiedział: "Najpiękniejsze Śląskie Słowa" oraz że "Wielka sława to żart"
i zlecił mi zbadanie "Koloru Magii"
W czasie obiadu z "Podróżnikiem WC"
zauważyłam "Kretowisko"
pod "W kręgu operowych mitów"
Potem wróciłam do swojego biurka jak "Tancerka Degasa"
Następnie w drodze do domu, kupiłam "Kiedy gruba dama śpiewa, czyli historia opery wyłożona wreszcie jak należy".
ponieważ mam "Humor i mądrość Świata Dysku".
Przygotowując się do snu wzięłam "Lustro"
i uczyłam się "W dżungli życia"
zanim powiedziałam Dobranoc! "Pigmalionowi".
Zaczęłam dzień z "Dzikimi Orchideami"
W drodze do pracy zobaczyłam "Blask Fantastyczny""
i przeszłam obok "Czarodzicielstwa"
aby uniknąć "Równoumagicznienia"
ale oczywiście zatrzymałam się przy "Dumie, uprzedzeniu i grze pozorów"
W biurze szef powiedział: "Najpiękniejsze Śląskie Słowa" oraz że "Wielka sława to żart"
i zlecił mi zbadanie "Koloru Magii"
W czasie obiadu z "Podróżnikiem WC"
zauważyłam "Kretowisko"
pod "W kręgu operowych mitów"
Potem wróciłam do swojego biurka jak "Tancerka Degasa"
Następnie w drodze do domu, kupiłam "Kiedy gruba dama śpiewa, czyli historia opery wyłożona wreszcie jak należy".
ponieważ mam "Humor i mądrość Świata Dysku".
Przygotowując się do snu wzięłam "Lustro"
i uczyłam się "W dżungli życia"
zanim powiedziałam Dobranoc! "Pigmalionowi".
"Najpiękniejsze śląskie słowa" wypowiedziane w biurze przez szefa - pięknie to brzmi :)
OdpowiedzUsuńFajny, blog, masz mój głos:)
OdpowiedzUsuńZapraszam również do mnie na http://betterwarepolska.wordpress.com/ dowiedz się jak zacząć zarabiać poważne pieniądze :)
Kajko kocham Cię! Powiedzieć dobranoc "Pigmalionowi"! No no :D to trzeba być kimś :D
OdpowiedzUsuńGadzik
"i przeszłam obok "Czarodzicielstwa"
OdpowiedzUsuńaby uniknąć "Równoumagicznienia"
mnie się ten fragment podobuje :P
Sosnów !
Widzę, że nikt się nie chce bawić, a tu taka nagroda czeka ;P
OdpowiedzUsuńWiec na zachętę wrzucam swój
DZIEŃ W KSIĄŻKACH:
Zaczęłam dzień z „Księciem Mgły” .
W drodze do pracy zobaczyłam „Pałac Północy”
i przeszłam obok „Skazanych na Shawshank”,
aby uniknąć „Siewcy Wiatru” ,
ale oczywiście zatrzymałam się przy „Niewidzialnym Mieście”.
W biurze szef powiedział: „Ciemność płonie”!
i zlecił mi zbadanie „Zbieracza Burz” .
W czasie obiadu z „Matthew & Son”
zauważyłam „Potworny Regiment”
„Pod Słońcem Toskanii”.
Potem wróciłam do swojego biurka z „Mariną”.
Następnie w drodze do domu, kupiłam „Magicznego Słonia”
ponieważ mam „Dom z Papieru”.
Przygotowując się do snu wzięłam „Trzy Wiedźmy”
i uczyłam się „Samotności Długodystansowca”,
zanim powiedziałam Dobranoc! „Stowarzyszeniu Umarłych Poetów”.
M.
w takim razie ja też się zmierzę ;)
OdpowiedzUsuńZaczęłam dzień z "Korzeńcem" .
W drodze do pracy zobaczyłam "Wielkiego Kierowcę"
i przeszłam obok "Dziecka Ciemności" ,
aby uniknąć "Kochanka Lady Chaterly" ( przepraszam :< ) ,
ale oczywiście zatrzymałam się przy "Eragonie" .
W biurze szef powiedział: "Bilard o wpół do dziesiątej" ,
i zlecił mi zbadanie "Komórki" .
W czasie obiadu z "Dobranym małżeństwem"
zauważyłam "Studium w szkarłacie"
pod "Smugą cienia"
Potem wróciłam do swojego biurka bo "Na zachodzie bez zmian" .
Następnie w drodze do domu, kupiłam "Psa Baskervillów"
ponieważ mam "Fale" .
Przygotowując się do snu wzięłam "Zaginiony symbol"
i uczyłam się "Kodu Leonarda da Vinci",
zanim powiedziałam Dobranoc! "Hobbitowi".
Sosnów!
Pokusiłam się o swoją wesję :
OdpowiedzUsuńZaczęłam dzień z "Dumą i uprzedzeniem".
W drodze do pracy zobaczyłam "Smokobójcę" i przeszłam obok "Chaty" aby uniknąć "Przygody z owcą", ale oczywiście zatrzymałam się przy "Portrecie Doriana Gray`a".
W biurze szef powiedział "Wieszać każdy może" więc "Weźmisz czarno kure"... i zlecił zbadanie "Zagadki Kuby Rozpruwacza".
W czasie obiadu z "Mistrzem i Małgorzatą" zauważyłam "Homo bimbrownikusa" pod "Szklanym kloszem". Potem wróciłam do swojego biurka z "Kapeluszem pełnym nieba". Następnie w drodze do domu kupiłam "Lot nad kukułczym gniazdem" ponieważ mam "Nocny patrol". Przygotowując się do snu wzięłam "Brudnopis" i uczyłam się "Słów kluczowych" (sic!), zanim powiedziałam Dobranoc! "Koszmarnemu Karolkowi".
Alicja
MÓJ DZIEŃ W KSIĄŻKACH
OdpowiedzUsuńZaczęłam dzień „Bez skrupułów” .
W drodze do pracy zobaczyłam „Frankensteina”
i przeszłam obok „Mnicha” ,
aby uniknąć „Ślepców” ,
ale oczywiście zatrzymałam się przy „Terenie prywatnym”.
W biurze szef powiedział: ”Zaufaj mi” ,
i zlecił mi zbadanie „Obcego” .
W czasie obiadu z „Idiotą „
zauważyłam „Wydrążonych ludzi”
pod „Wichrowymi wzgórzami” .
Potem wróciłam do swojego biurka z „Dumą i uprzedzeniem” .
Następnie w drodze do domu, kupiłam „Czekoladę”
ponieważ mam „Błękitną krew” .
Przygotowując się do snu wzięłam „Impotenta”
i uczyłam się „Bez skrupułów” ,
zanim powiedziałam Dobranoc! „Ostatniej piosence”.