Z rozmów przy stemplowaniu
Moglibyśmy na przykład wskazać, że teoria Darwina tłumaczy, jak niższe formy życia ewoluują w wyższe, wobec czego całkiem rozsądna wydaje się przemiana człowieka w orangutana (który pozostał jednak bibliotekarzem, jako że nie ma formy życia wyższej niż bibliotekarz).

Terry Pratchett - Nauka Świata Dysku I


niedziela, 2 stycznia 2011

Do wyboru, do koloru ...

Kaja: Dostałam na święta książkę „Tancerka Degasa”. Miłość malarza i tancerki z jego obrazów. Impresjoniści.
Gacia: Impresjonizm jest do pewnego stopnia fajny, dopóki plamy nie osiągają taaakich rozmiarów.
Martyna: Wtedy to już jest kubizm
Zawisz: Dadaizm
Gacia: No wiesz, taaakie plamy mogą być, ale jak są duże powierzchnie, na przykład ściany
Martyna: Ooo, jak fajnie, że pozwalasz. *improwizuje scenkę*
- Chłopaki, malujemy! Agata nam pozwoliła

~~~~~~

Wsypujemy makaron do garnka. Ręce Kołka robią za miarkę. Odlicza kolejne garście.
Kołek: Dobra, styknie.
Gacia: Dosyp jeszcze garść i Kai wystarczy
Kaja: Ahaaha, uśmiałam się…

~~~~~~

Stare - jeszcze z Cieszyna
Ola: No, i ten K. jest gejem …
Kaja: Coooo?! W życiu bym się nie spodziewała, zawsze otaczał się dziewczynkami…
Kasia: Nooo, matko, geje nas otaczają …
Ola: Chyba jest do tego anarchistą …
Kaja: Świetnie – gej anarchista, tego tylko jeszcze brakowało!

~~~~~~

Zawisz: Zostajemy tu jeszcze 6 dni …
Martyna: Jakie 6?
Kaja: Drugiego wyjeżdżamy
Martyna: *liczy* Cztery dni nam zostały …
Gacia: Dwa – dwa dni picia, dwa dni zgona …

~~~~~~

Kaja i Martyna robią konspekt lekcji bibliotecznej. Temat: "Główne gatunki literackie"
Martyna: Zrobimy im labirynt?
Kaja: Tak, pomóż Homerowi dojść do Iliady

~~~~~~

- Kto otworzył okno w lodówce? (chodziło o łazienkę)

~~~~~~

Toast Maćka:
- Wypijmy za tych co dzisiaj przez przypadek mogą mieć urodziny ...

~~~~~~

Martyna: Ale chyba pociągi w niedzielę jeżdżą tak samo jak w dni powszechne …
Kasia i Kaja: powszednie ...
Martyna: … w tygodniu ...

~~~~~~

Igor: Znalazłem twoją myszkę do kompa!
Jasiek: Gdzie była?
Igor: … zawinięta w twoje spodnie …
Asia: Jasiek, co robiła myszka w spodniach?

~~~~~~

Ania: Gramy w Makarona! [coś jak Twister tylko bez maty ;)]
Kaja: *pod bardzo, BARDZO mocnym wpływem alkoholu* Ja jestem w stanie w to nie zagrać ...

~~~~~~

Kaja: Uważaj bo ci metaforycznie wpierdolę!

~~~~~~


Pierwsze słowa tej piosenki: 
"BICZ!
Trzymasz w ręku bicz ..."


5 komentarzy:

  1. bicz wymiata!
    w ogóle to wszystko wymiata ;D
    M.

    OdpowiedzUsuń
  2. No co wy?? Przecież najbardziej wymiata dj mietek :D

    Gacia

    OdpowiedzUsuń
  3. Wszystko wymiata! Tylko szkoda, że mnie do was nie zamiotło :P
    Nie żeby mi się impreza nie udała: dobrze było, nawet bardzo, ale kurcze jednak do was to też serce ciągnie ;*

    (Zgadnij kto to:D)

    OdpowiedzUsuń
  4. To był DJ Wituś, a nie Mietek. Jak mogłaś się tak pomylić!
    "Pij tylko stare wino, co ma ze 300 lat. I kochaj się z dziewczyną co ma 16 lat"
    Oj, Gadzik, Gadzik, impreza będzie :*

    OdpowiedzUsuń
  5. Aaaaaaa!!! Co za pomyłka!!! Jak ja mogłam do tego dopuścić!!! No, ale dj mietek też istnieje i ma się dobrze...no i nie gra w słoneczko z gimnazjalistkami ;P

    Gacia

    OdpowiedzUsuń

Proszę o podpisywanie się w komentarzach.

Wyłączyłam weryfikację obrazkową, ale jak się znowu spamiszcze pojawi to niestety będę zmuszona znowu ją aktywować.